ZERO WASTE, zasada 5R.

     Na początku - liczby, które cytuję, żebyście mogli poczuć ten sam strach, który poczułam ja, gdy się o nich dowiedziałam. To niemiłe, wiem, ale mam nadzieję, że właśnie dzięki temu zabiegowi trafi do Was bardziej cała filozofia zero waste.

  •  Plastik narodził się w 1950 roku, tuż po II wojnie światowej i od tamtego momentu wyprodukowano go łącznie ponad 9,1 miliardów ton, czyli tyle ile ważyłoby 910 000 wież Eiffla.
  •  W ciągu roku zostaje wyprodukowane 35000000 ton plastiku, które zalegają wszędzie i tylko niewielka część jest biodegradowalna.
  •  Naukowcy przewidują, że do 2050 roku w Oceanie będzie pływać więcej plastiku, niż ryb.
  •  98% ryb ma w swoich wnętrznościach mikroplastik, który my, wraz z konsumpcją, również wchłaniamy do swojego organizmu.

    Nie jest pewne ile zajmuje całkowita biodegradacja plastiku do cząsteczek składowych. Szacunki naukowców wahają się od 450 lat do nigdy. Czy utopimy się w plastiku i czy możemy jakoś temu zaradzić?

Z E R O  W A S T E

    Czym właściwie jest to całe zero/less waste? Definicja była znana już od dawna, lecz to właśnie Bea Johnson, żyjąca ekologicznym życiem autorka książki "Zero Waste Home", dała mu drugie życie i wprowadziła zasadę 5R, która okrążyła cały świat i stała się jednym z najkorzystniejszych dla ziemi trendów. Zero waste to filozofia stworzona z troską o środowisko i przyszłość naszej planety. Tłumacząc ją dosłownie z angielskiego oznacza "zero marnowania", czyli inaczej mówiąc jest to sprzeciw konsumpcjonizmowi, którego 5 minut musi się skończyć, ponieważ nasze zasoby na ziemi są ograniczone i kiedyś się skończą. Zero waste jest również stylem życia, nawykiem, który dąży do wyeliminowania emisji szkodliwych substancji, które są dla nas wszystkim ogromnym zagrożeniem.

  1. REFUSE, czyli sztuka odmawiania. Wpadliśmy w ogromną pułapkę konsumpcjonizmu, który z każdym dniem znane marki nakręcają coraz bardziej.  Jeśli sprzedawca chce zapakować nam produkt w foliową torbę, postarajmy się odmówić, nie przyjmujmy niepotrzebnych rzeczy, które prędzej czy później trafią do śmietnika, takie jak słomki, ulotki czy plastikowe widelczyki.
  2. REDUSE, czyli ograniczaj. Pierwszym krokiem będzie uświadomienie sobie czego tak naprawdę potrzebujemy i nie podejmowanie pochopnych decyzji na zakupach. Przed każdym zakupem warto zadać sobie pytanie, czy jest to rzecz konieczna do zakupu i czy faktycznie jej potrzebujesz? Możemy oddać do ponownego użytku rzeczy, których już nie używamy. Ograniczanie nie tyczy się tylko rzeczy, które już mamy. Możemy używać rzeczy wielokrotnego użytku - kubeczki menstruacyjne, zamiast tamponów, szampony w kostce, zamiast tych w plastikowych pojemnikach, rower, zamiast samochodu, torby na żywność, zamiast reklamówek, a zamiast kupowania w sieciówkach, wybierzmy się do second-handu. Zamienników jednorazowych przedmiotów jest multum, wystarczy się rozejrzeć troszkę po internecie 😀
  3. REUSE, czyli wykorzystaj ponownie. Podpunkt uczący szacunku do rzeczy martwych. Każdy przedmiot, który mamy w zasięgu ręki zużył mnóstwo energii i surowców, dlatego zamiast od razu coś wyrzucać i kupować nowe, postarajmy się to naprawić, zmienić, bądź oddać. Jeśli szukamy ćwiczeń na kreatywność - to z pewnością się nada.
  4. RECYCLE, czyli recyklinguj. W wielu miastach jest obowiązek segregowania odpadów, a za wykroczenie nadawane są kary pieniężne, które powinny nas do tego napędzać. Mimo segregacji odpadów nie zostaje z nas zniesiony problem ich ogromnej ilości, która w końcowej fazie i tak będzie zalegać na wysypiskach śmieci, nadal jednak recykling przynosi planecie korzyści. Dlatego trzymajmy się też pozostałych punktów, ponieważ o to w tym głównie chodzi, aby ograniczyć wytwarzanie śmieci i iść w stronę minimalizmu.
  5. ROT, czyli kompostuj. Co jest ostatnim krokiem w zmniejszeniu ilości odpadów. Jest to zagospodarowanie odpadów, polegające na rozkładzie substancji organicznej przez mikroorganizmy. Pozwala to na zmniejszenie ilości składowanych śmieci od 30 do 50%. W internecie znajdziecie poradniki jak taki kompost stworzyć 😃


    A teraz kto zawsze, bez wyjątku, trzymał się ekologicznego stylu życia niech pierwszy rzuci kamieniem. Powiem szczerze, że do zdobycia wiedzy na ten temat i wcielenia ją w życie podchodziłam pare razy. Na początku z zapałem dopytywałam, próbowałam nowych rzeczy, które pomogłyby planecie i... przestawałam. Mówią na to słomiany zapał. Natomiast ta świadomość wciąż we mnie rosła i mam nadzieję, że ciągle będzie i będę mogła małymi krokami wcielać w swoje życie coraz większe zmiany. Na ten moment stosuję się do wielu informacji, które napisałam, ale jeszcze nie do wszystkich. Oczywiście wiele osób promujących ekologię zaznacza, że nie nakłania do mieszkania w dziczy i pozbycia się wszystkiego. W dzisiejszych czasach jest to niemożliwe, ale możliwe jest ograniczenie plastiku, które wcale nie idzie w parze z ogromnymi wyrzeczeniami.
    
    Działania jednostki mogą nie zmienić całego świata, natomiast jeśli pomnożymy je razy aktywności miliardów ludzi, mogą przynieść potężny, pozytywny skutek. 💗







źódło:
https://www.nationalgeographic.com/magazine/article/plastic-planet-waste-pollution-trash-crisis
https://www.youtube.com/watch?v=KzI23sXKuhc
https://www.kokoworld.pl/blog/magazine/zero-waste-to-sciema
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wielka_Pacyficzna_Plama_%C5%9Amieci
https://www.condorferries.co.uk/marine-ocean-pollution-statistics-facts
https://www.travelchanneltv.pl/ciekawostki,3781,n/ciekawostki-o-eko-rewolucji,307910.html



Komentarze

Popularne posty